---
Są momenty w życiu każdego z nas, w których uświadamiamy sobie jak bardzo to nasze życie kochamy. Czuje się wtedy narastające do granic możliwości szczęście i magię trwającej chwili. Za każdym razem, kiedy doświadczam tego maksymalnego poczucia szczęścia, boję się że to już się nigdy więcej nie powtórzy, że już nigdy nie przeżyję niczego co da mi aż tyle radochy. Na szczęście zaraz potem otrzymuję kolejną dawkę szczęścia.. i zauważyłam, że im większe podejmuję ryzyko, tym intensywniej odczuwam moment bezgranicznej radości.
I teraz śmiało mogę przyznać- kocham swoje życie, jestem z niego dumna. I niczego nie żałuję:)
